Wycieczka szkolna do Krakowa
01.10.2024 roku uczniowie klas VI-VII pod opieką pań: Małgorzaty Wilk, Małgorzaty Biegały, Renaty Skawińskiej oraz Sylwii Sarny Jurek wzięli udział w jednodniowej wycieczce pociągiem do Krakowa. Byliśmy bardzo podekscytowani, bo to miasto ma wiele do zaoferowania i jest pełne zabytków.
Spotkaliśmy się o godzinie 6:10 na stacji Opoczno-Południe. Niestety okazało się że pociąg nie przyjedzie na godzinę 6:28, lecz będzie miał 30 minut spóźnienia. Gdy pociąg nareszcie przyjechał i usiedliśmy na własnych miejscach, uczniowie mogli trochę odpocząć. Na początku odwiedziliśmy dom Matejki, który był miejscem gdzie mieszkał znany malarz. Znajdowały się tam jego obrazy oraz różne przedmioty, których używał w swojej pracy. Dowiedzieliśmy się jak tworzył swoje dzieła i jakie miały dla niego znaczenie. Następnie skierowaliśmy się do Galerii Sztuki Polskiej w Sukiennicach, gdzie oglądaliśmy obrazy: ,,Bitwa pod Racławicami'', portret Stanisława Augusta Poniatowskiego, ,,Ucztę u Wierzynka" itd. Po wyjściu z muzeum usłyszeliśmy dźwięk trąbki na wieży Mariackiej i postanowiliśmy się zatrzymać i posłuchać. Później poszliśmy coś zjeść do Mc'Donalda. Kiedy byliśmy już najedzeni i pełni sił poszliśmy do głównej atrakcji tego dnia, czyli do muzeum Książąt Czartoryskich by zobaczyć najsłynniejszy obraz w Polsce ,,Damę z Gronostajem". Najbardziej ze wszystkich obrazów podobała nam się ,,Dama z Gronostajem" namalowany przez Leonardo da Vinci. To było niezwykłe zobaczyć ten obraz na żywo, bo wcześniej tylko o nim słyszeliśmy na lekcjach historii. Muzeum było pełne ciekawych eksponatów, które opowiadały o polskiej historii i kulturze. Potem udaliśmy się do Sukiennic, które są jednym z najbardziej znanych symboli Krakowa. Tam można było kupić różne pamiątki, takie jak biżuteria, wyroby z ceramiki lub magnesy. Atmosfera w Sukiennicach była niesamowita. Następnie zmierzaliśmy w kierunku Bazyliki Franciszków Św. Franciszka z Asyżu w którym widzieliśmy niesamowite witraże i freski Stanisława Wyspiańskiego. Dotarliśmy na Wawel. Weszliśmy na wieżę, gdzie mogliśmy dotknąć dzwonu Zygmunta. Potem skierowaliśmy się do krypt wielu królów oraz pary prezydenckiej. Na sam koniec widzieliśmy Smoka Wawelskiego. Niektórzy nawet widzieli jak zieje ogniem.
